Prototypy FSM

Maniek397 · Wysłany: Wto 14:37, 10 Mar 2009 Temat postu: Prototypy FSM

BESKID

FSM Beskid 106 miał zastąpić Fiata 126p. Był najbardziej udanym powojennym studium stylistycznym. Zbudowano go w rekordowo krótkim czasie - 10-ciu miesięcy. Głównym konstruktorem samochodu FSM Beskid 106 był mgr inż. Wiesław Wiatrak. W czasach gdy minivanów praktycznie nie było, a o Renault Twingo nie śnili nawet jego konstruktorzy, Beskid był prawdziwym objawieniem. Prace konstrukcyjne i testy nad nim trwały w latach 1982-1987. Beskidy pokonały setki tysięcy kilometrów w czasie jazd testowych. Gdy Fiat 126p troszkę się zestarzał, Beskid maiał być produkowany zamiast niego, gdyby nie doszło do podpisania kontraktu z Fiatem na nowy samochód, ale że tak się stało, do wdrożenia Beskida niestety nie doszło. Szkoda, bo samochód był jak na owe czasy naprawdę nowoczesny. Współczynnik oporów powietrza wynosił Cx=0.29, co jest świetnym wynikiem nawet dziś (BMW 5 - 0.27, Daewoo Espero - 0.29, Fiat Palio, VW Golf IV - 0.32, Fiat Cinquecento - o,33, VW New Betle - 0.3 Cool

. Osiągnięto go poprzez połączenie zitegrowanego ze zderzakiem spoilera z osłoną silnika i gładką podłogą. Jest to istotne, gdyż opory powietrza pod podłogą samochodu są często dość duże. Aby poprawić aerodynamikę zlikwidowano tak zwane "rynienki". Wynik mógłbyć lepszy, gdyby zastosować szyby klejone, ale nie zdecydowano sie na to, gdyż nie wykonywano tego w kraju. Ważną rzeczą była unifikacja z produkowanym Fiatem 126p, aby móc produkować Beskida przy użyciu wielu komponentów z Malucha (układ hamulcowy, paliwowy, koła, alternator). Auto jest o wiele bezpieczniejsze od Malucha, gdyż zawiera energochłonne podłużnice i sztywny szkielet przestrzeni pasażerskiej. We wnętrzu samochodu jest sporo miejsca, gdyż opracowaqno go tak, aby mogły nim podróżować 4 dorosłe osoby (podobno miejsca jest tyle co w Polonezie). Bagażnik, znajdujący się z tyłu samochodu, jest prawie 2 razy większy niż w małym Fiacie. Koło zapasowe znajuje się z przodu, w komorze silnika. Skonstruowano 8 sztuk tego samochodu z silnikami: 703ccm, 900ccm, 1100ccm (podobne silniki jak w Cinquecento i Seicento) i jednostką napędową z Yugo 45. Wymiary zewnętrzne, ładownoć, osiągi - mają zbliżone wartości jak dla Fiata Cinquecento (w wersji 700 ccm). Gdyby Beskid wszedł do produkcji w końcu lat 80-ych, to śmiało mógłby sięgnąc po tytuł Samochodu Roku.

* Pojemność skokowa silnika - 703ccm
* Moc maksymalna - 30KM (22kW) pzr 4800-5000 obr/min
* Maksymalny moment obrotowy - 49 Nm przy 2700 obr/min
* Skrzynia biegów - 4-ro biegowa, synchronizowana o przełożeniach: 3,25; 1,42; 0,96; 0,76
* Długość/szerokość/wysokość - 3235/1530/1364 mm
* Rrozstaw osi - 2150 mm
* Przednie zawieszenie - kolumny McPhersona, wahacze jednoramienne i drążki reakcyjne
* Tylne zawieszenie - wahacze wleczone, sprężyny śrubowe i amortyzatory ustawione pionowo
* Masa własna - 630 kg
* Ładowność - 420 kg (5 osób + 50 kg bagażu)
* Ogumienie - 135SR-12
* Zużycie paliwa przy 90km/h - 3,9 l/100 km
* Prędkość maksymalna - 125 km/h

[link widoczny dla zalogowanych]

Bosmal Trike

Na Międzynarodowych Targach Katowickich w październiku 1993 roku, zapezentowany zostałk trójkołowiec o nazwie Bosmal Trike. Ten dość nietypowy pojazd, przeznaczony był do przewozu maksymalnie trzech osób, był czyms pomiędzy samochodem a motocyklem, łącząc w sobie ich cechy. Konstrukcję pojazdu oparto na ramie, wykonanej z blach i rur stalowych. Zawieszenie przedniego koła wykonano na widelcu teleskopowym, zastosowano hamulec tarczowy, uruchamiany dźwignią z prawej strony kierownicy. Układ hamulcowy kół tylnych, podobnie jak w maluch tworzą bębny hamulcowe, uruchamiany jest pedałem hamulcowym. Silnik, układ napędowy oraz konstrukcja tylnej części pochodziły z Fiata 126p. Konstruktorzy zadbali zarówno o atrakcyjną formę nadwozia jak i wysoki komfort i poziom bezpieczeństwa pasażerów - wyższy niż w podobnych, zachodnich konstrukcjach. Wszystkie zewnętrzne elementy nadwozia wykonane zostały z laminatów poliestrowych wzmacnianych włóknem szklanym.

[link widoczny dla zalogowanych]

CINQUECENTO Bombix

Na początku lat dziewięćdziesiątych, w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Samochodów Małolitrażowych zbudowano prototyp niedużego furgona dostawczego, bazującego na samochodzie Cinquecento. Projekt powstał na zlecenie Fabryki Samochodów Małolitrażowych. Założenia były następujące - maksymalne wykorzystanie seryjnie produkowanych podzespołów, w tymkrajowego silnika 704 ccm, ładowność 400 kg, spora przestrzeń ładunkowa.
Zespół inżynierów "Bosmala" doskonale wywiązał się z postawionego im zadania i w 1992 roku zaprezentował Bombix'a. Po przeanalizowaniu kilku możliwych rozwiązań, zdecydowano sie na wykorzystanie przedniej części samochodu Cinquecento i zamknięciu jej wręgą, połączoną skośnymi zastrzałami z podłużnicami tworzącymi strukturę tylnej części nadwozia. Zwiększono do 2700 mm rozstaw osi, także wydłużono tylny zwis, co zaowocowało stworzeniem platformy ładunkowej o 1800 mm długości. Wszystkie układy, łącznie z tylnym zawieszeniem - pozostały bez zmian. Zastosowano poszerzone opony, tylne lampy pochodzące z modelu seryjnego, umieszczono pod platformą ładunkową. Opracowano nadbudówkę laminatową, o pojemności 3,5 m3 (1800x1500x1450 mm). Ładowność wynosiła 400 kg + 2 osoby. W przyszłości, na platformie tego furgonu, można było śmiało zamontować różne nadbudowy - izotermiczne, pick-up, a może nawet małą betoniarke :-) Wszystko zależałoby od potrzeb i pomysłowości firm zewnętrznych.
Zastosowany silnik, o małej pojemności i niewielkiej mocy - 30KM (23kW), 52Nm - wbrew pozorom, dość dobrze poradził sobie nawet z w pełni obciążonym autem. Prędkość maksymalna Bombixa nie była imponująca, bo wynosiła 102km/h, za to zużycie paliwa przy prędkości 70km/h wynoszące 5,5 litra na 100 km, czyniło z tego samochodu bardzo oszczędny, i wygodny środek transportu.
Ośrodek Badawczo Rozwojowy rozważał też osobowo-towarową odmianę Bombixa, coś w stylu Syreny Bosto, opracowanej przed laty w tym właśnie zakładzie. W tylnej części nadwozia, po jej odpowiednim wzmocnieniu i wyposażeniu, można by zamontować siedzenia w tylnej części. Niestety, Bombix podzielił los Bombla - pozostał jedynie prototypem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cinquecento 4WD

W lipcu 1997 roku Komitet Badań Naukowych podpisał umowę z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Samochodów Małolitrażowych "Bosmal" na opracowanie projektu Cinquecento 899 z napędem na dwie osie. Łączna kwota, jak pochłónął projekt wynosiła 1117 tysiące złotych, z czego 455 tysięcy pochodziło z KBNu.
Nadwozie samochodu zostałom nieznacznie zmodyfikowane, sprzędło i skrzynia biegów nie uległy zmianom, zmieniono natomiast przełożenie przekładni głównej. Opracowano nowy, okresowo włączany układ napędowy kół tylnych. Przeniesienie napędu do tylnego mostu odbywało się przez dwuczęściowy wał napędowy. Nowym zespołem był tylny most napędowy przystosowany do niezależnego zawieszenia kół jezdnych. Umieszczono tu sprzęgło zębate służące do włączania napędu kół tylnych a stożkowy mechanizm różnicowy uzupełniono o blokadę. Włączanie napędu tylnego a także blokady mechanizmu różnicowego odbywało się przy pomocy siłowników podciśnieniowych sterowanych elektronicznie. Dla tego samochodu opracowano nowe niezależne zawieszenia tylne. Zespół zawieszenia został usztywniony poprzez wprowadzenie tylnej ramy pomocniczej.
Wykonany prototyp, testowany był na różnych poligonach i na leśnych drogach, wszystkie próby, przeszedł pomyślnie. Fiat nie chciał jednak nowej wersji samochodu, gdyż kończyła się właśnie jego produkcja. Szkoda, że nie nabytych doświadczeń nie wykorzystano np. w Seicento, które pod względem technicznym, nieróżniło sie specjalnie od Cinquecento. Podjęto tez rozmowy z Daewoo, aby choć część rozwiązań wykorzystac w Matizie - Koreańczycy również nie byli zainteresowani, gdyz samodzielnie prowadzili prace nad matizem 4x4. Projekt "umarł" a umowa z OBR Bosmal uznana została za "wykonaną, zakończoną i rozliczoną".

[link widoczny dla zalogowanych]